wtorek, 14 stycznia 2014

Serca (dla) WOŚP

Ostatnia niedziela minęła pod hasłami Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Wspaniała spektakularna akcja łącząca tysiące ludzi w jednym celu. Od początku kibicuję Orkiestrze i zawsze wrzucam trochę pieniędzy do puszek. 



Z całego serca popieram Orkiestrę i podziwiam  Jurka Owsiaka, że tyle lat potrafi wzbudzać w nas entuzjazm.( Staram się na tym dzierganym blogu ignorować inne tematy, ale czasami się nie da. )

Jedno z moich dzieci też pracowało jako wolontariusz i zbierało pieniądze do puszek. Parę godzin na mrozie było wtedy dla młodego człowieka sporym poświęceniem.
Na Przystanek Woodstock jeździli wszyscy, nic się nikomu nie stało i nie zdeprawowali się, mieli fajną wyjazdową imprezę.

Zwróćcie uwagę na obramowanie, jest to ścieg rakowy tzn. półsłupki od lewej do prawej, bardzo ładny efekt.

Gdy moje dzieci się rodziły, Orkiestry jeszcze nie było. Natomiast mój wnuczek miał po urodzeniu robione badanie słuchu na sprzęcie z serduszkiem. Na szczęście innego wspomagania nie potrzebował, ale na oddziale noworodkowym jest mnóstwo sprzętu podarowanego przez Orkiestrę.


Pokazuję dzisiaj kocyki dziecięce, chociaż przy odpowiednio dobranej kolorystyce nie tylko dla dzieci. znalazłam ten wzór w jakiejś książce z dzianiną dla niemowląt i mnie zauroczył

 Avonowskie miśki na kocyku.
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz